Lizbona, Portugalia
2 posters
Strona 1 z 22
Strona 1 z 22 • 1, 2, 3 ... 11 ... 22
Lizbona, Portugalia
Główny port w Europie. Wypływające stąd statki płyną do Azji, Ameryki Północnej i Południowej. Ulubione miejsce łowców pełne karczm i ofert pracy. Miasto nadzwyczaj odporne na ataki zombie. Większość budynków jest odnowiona cegłą. Tutejsi mieszkańcy, ceniący przyrodę, założyli mnóstwo parków, starannie pielęgnowanych. Lizbonę otaczają trzymetrowe mury. Wjechać do niej można od trzech stron. Ludzie poszukujący schronienia chętnie się tu zaszywają.
Re: Lizbona, Portugalia
Z niechęcią musiała wdychać odór potu i alkoholu. Siedząc w kącie jednej z karczm, popijała delikatne wino. Przybyła tu, by znaleźć jakiegoś łowcę. Potrzebowała świeżego mięsa do wyprawy. Oczyma lustrowała po kolei ludzi z cichą nadzieją w duszy, że żaden z pijaków nie zechce się do niej dobrać. Nie miała chęci na rozwalanie tak przyjemnej karczmy.
Re: Lizbona, Portugalia
Do karczmy wszedł wysoki mężczyzna w czarnej, skórzanej kurtce. Za nim kobieta z szarą chustą na głowie założoną, tak że widać było tylko jej oczy. Usiedli przy barze.
Jeden z średnio trzeźwych osobników płci męskiej przysiadł się do Natashy.
-Ej maleńka, masz jakieś plany na wieczór?
Jeden z średnio trzeźwych osobników płci męskiej przysiadł się do Natashy.
-Ej maleńka, masz jakieś plany na wieczór?
Mistrz Gry- Moderator
- Skąd : Zewsząd
Frakcja : Każda
Re: Lizbona, Portugalia
Mężczyzna uśmiechnął się.
-To może poszlibyśmy na górę? Mam wynajęty pokój.- powiedział zatrzymując wzrok na biuście dziewczyny.
-To może poszlibyśmy na górę? Mam wynajęty pokój.- powiedział zatrzymując wzrok na biuście dziewczyny.
Mistrz Gry- Moderator
- Skąd : Zewsząd
Frakcja : Każda
Re: Lizbona, Portugalia
Obróciła kielich palcami.
-Jakaś ważna sprawa?-udała niewiadomą. Wiedziała o co mu chodzi... prawdę mówiąc brakowało jej trochę rozrywki.
-Jakaś ważna sprawa?-udała niewiadomą. Wiedziała o co mu chodzi... prawdę mówiąc brakowało jej trochę rozrywki.
Re: Lizbona, Portugalia
Przysunął się bliżej.
-Bardzo ważna sprawa, nie cierpiąca zwłoki. To jak? Dasz się namówić?- położył rękę na udzie dziewczyny.
-Bardzo ważna sprawa, nie cierpiąca zwłoki. To jak? Dasz się namówić?- położył rękę na udzie dziewczyny.
Mistrz Gry- Moderator
- Skąd : Zewsząd
Frakcja : Każda
Re: Lizbona, Portugalia
Strąciła rękę z nogi.
-Muszę dokładnie ocenić, czy jesteś coś wart-spojrzała na mężczyznę.
___
Teraz możesz opisać jak on wygląda,bo serio jestem ciekawa xd
-Muszę dokładnie ocenić, czy jesteś coś wart-spojrzała na mężczyznę.
___
Teraz możesz opisać jak on wygląda,bo serio jestem ciekawa xd
Re: Lizbona, Portugalia
-Jak sobie życzysz, maleńka.- odparł opierając się o ścianę. Był on dość wysoki. Miał śniadą cerę, czarne włosy, zielone oczy i o dziwo wszystkie zęby, co u bywalców karczm nie zawsze się zdarza. Ubrany był w szarą koszulkę, czarną bluzę i pościerane spodnie w tym samym kolorze co bluza oraz buty.
-To jak?- spytał po chwili.
-To jak?- spytał po chwili.
Mistrz Gry- Moderator
- Skąd : Zewsząd
Frakcja : Każda
Re: Lizbona, Portugalia
Uśmiechnął się słysząc odpowiedź dziewczyny. Zamówił coś w barze. Pokazując drogę Natashy ruszył na górę.
Kobieta w chuście, która do tej pory obserwowała dziewczynę odwróciła się do mężczyzny obok.
-Chyba nic tu po nas.
Kobieta w chuście, która do tej pory obserwowała dziewczynę odwróciła się do mężczyzny obok.
-Chyba nic tu po nas.
Mistrz Gry- Moderator
- Skąd : Zewsząd
Frakcja : Każda
Re: Lizbona, Portugalia
Zerknęła na mężczyznę i kobietę, którzy niedawno przybyli. Zlustrowała kobietę w chuście. Potem ruszyła za nieznajomym. Będzie niezła zabawa.
-A jak Cię zwą?
-A jak Cię zwą?
Re: Lizbona, Portugalia
-Antero- odparł.- A ciebie?- otworzył jedne z drzwi. Prowadziły one do niedużego pokoju z dwuosobowym łóżkiem po środku.
-Alkohol zaraz przyniosą.
-Alkohol zaraz przyniosą.
Mistrz Gry- Moderator
- Skąd : Zewsząd
Frakcja : Każda
Re: Lizbona, Portugalia
-Natasha-odpowiedziała. Zdjęła płaszcz i rzuciła go na oparcie krzesła. W ten sposób odkryła nagie ramiona. Poprawiła gorset.
-Ładne imię, Antero.
-Ładne imię, Antero.
Re: Lizbona, Portugalia
-Twoje też ładne- przyjrzał się dziewczynie.- Co robisz w Lizbonie?- zdjął bluzę rzucając ją w kąt pokoju.
A na dole... mężczyzna spojrzał na swoją towarzyszkę.
-Jesteś niecierpliwa.
-Widziałeś ją? Kolejna damka się znalazła, nie lubię takich osób.- poprawiła chustę.
-Poczekaj.
A na dole... mężczyzna spojrzał na swoją towarzyszkę.
-Jesteś niecierpliwa.
-Widziałeś ją? Kolejna damka się znalazła, nie lubię takich osób.- poprawiła chustę.
-Poczekaj.
Mistrz Gry- Moderator
- Skąd : Zewsząd
Frakcja : Każda
Re: Lizbona, Portugalia
-Szukam odpoczynku od hord zombie- podeszła do drzwi i odebrała od barmana kryształową butlę rumu z dwoma szklanymi naczyniami. Zdjęła spodnie, które upadając na ziemię zabrzęczał od ilości amunicji, noży itd.
Re: Lizbona, Portugalia
Antero nie odrywał wzroku od dziewczyny ciągle lustrując ją wzrokiem.
-I jak długo masz zamiar tu zostać?- nalał do szklanek rumu. Podał jedną Natashy.
-I jak długo masz zamiar tu zostać?- nalał do szklanek rumu. Podał jedną Natashy.
Mistrz Gry- Moderator
- Skąd : Zewsząd
Frakcja : Każda
Re: Lizbona, Portugalia
-Nie mam pojęcia- pchnęła mężczyznę na łóżko tak, by na nim siedział. Przysiadła na jego kolanach z butelką rumu w ręce. Z delikatnym uśmiechem przystawiła mu ją do ust.
Re: Lizbona, Portugalia
Wziął butelką i postawił ją na ziemi.
-Kotek wyciąga pazurki, co?- uśmiechnął się. Jedną ręką trzymał dziewczynę w pasie.
-Jak chcesz szybciej to wystarczy powiedzieć.
-Kotek wyciąga pazurki, co?- uśmiechnął się. Jedną ręką trzymał dziewczynę w pasie.
-Jak chcesz szybciej to wystarczy powiedzieć.
Mistrz Gry- Moderator
- Skąd : Zewsząd
Frakcja : Każda
Re: Lizbona, Portugalia
-Najpierw chcę żebyś się napił. Nie lubię... delikatnych-uśmiechnęła się tajemniczo. Złapała butelkę.
Re: Lizbona, Portugalia
-Nie jestem delikatny nawet jak jestem trzeźwy. Ja już swoje wypiłem, o to się nie martw.- powiedział spokojnie. Pchnął dziewczynę tak, że leżała na łóżku.
Kobieta w chuście niecierpliwiła się.
-Strata czasu...
-Odpoczywaj póki możesz.
Kobieta w chuście niecierpliwiła się.
-Strata czasu...
-Odpoczywaj póki możesz.
Mistrz Gry- Moderator
- Skąd : Zewsząd
Frakcja : Każda
Re: Lizbona, Portugalia
Spojrzała na Antero. Niedługo jej się znudzi. Wzięła łyk rumu.
-Kotku, zaczekasz moment? Zejdę do baru na chwilę i będziemy kontynuować.-bez słowa wstała i założyła spodnie. Im dłużej poczeka, tym lepiej. Zbiegła na dół. Stanęła przy barku obok kobiety.
-Jest coś na ciepło?-spytała barmana.
-Kotku, zaczekasz moment? Zejdę do baru na chwilę i będziemy kontynuować.-bez słowa wstała i założyła spodnie. Im dłużej poczeka, tym lepiej. Zbiegła na dół. Stanęła przy barku obok kobiety.
-Jest coś na ciepło?-spytała barmana.
Re: Lizbona, Portugalia
Barman, nie przerywając wycierania szklanki, spojrzał na dziewczynę.
-Coś się znajdzie, na przykład pizza mrożona. Ewentualnie grzaniec, jak panienka woli.
Kobieta spojrzała na swojego towarzysza. Ten uśmiechnął się do niej.
-I co, nie mówiłem?
-To jeszcze o niczym nie świadczy.- burknęła biorąc swoją szklankę ze słomką. Podniosła trochę chustę odsłaniając kawałek szyi i napiła się.
-Coś się znajdzie, na przykład pizza mrożona. Ewentualnie grzaniec, jak panienka woli.
Kobieta spojrzała na swojego towarzysza. Ten uśmiechnął się do niej.
-I co, nie mówiłem?
-To jeszcze o niczym nie świadczy.- burknęła biorąc swoją szklankę ze słomką. Podniosła trochę chustę odsłaniając kawałek szyi i napiła się.
Mistrz Gry- Moderator
- Skąd : Zewsząd
Frakcja : Każda
Re: Lizbona, Portugalia
Zerknęła kątem oka na stojących obok ludzi.
-Tak tylko pytałam-odwróciła się do nich-czego chcecie?
-Tak tylko pytałam-odwróciła się do nich-czego chcecie?
Re: Lizbona, Portugalia
Kobieta odstawiła pustą szklankę i poprawiła chustę.
-To co zwykle, na wynos- rzuciła do barmana. Odwróciła się do Natashy.
-Słucham?- spojrzała na nią zimno swoimi, czarnymi oczami.
-To co zwykle, na wynos- rzuciła do barmana. Odwróciła się do Natashy.
-Słucham?- spojrzała na nią zimno swoimi, czarnymi oczami.
Mistrz Gry- Moderator
- Skąd : Zewsząd
Frakcja : Każda
Strona 1 z 22 • 1, 2, 3 ... 11 ... 22
Strona 1 z 22
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|